Moja świnka Pralineczka i jej chlopaczek. :)

ProoTa

Chce kupic pralince chlopaczka, zeby byly male i zobaczyc jak sie rodza. podoba wam sie ten pomysł...?

Phoebe

Nie chciałam naskakiwać na Ciebie już na wejściu, ale powiedz mi czy Ty mówisz poważnie czy tylko testujesz naszą reakcję na głupotę?
Ile masz lat?

Jeżeli naprawde chcesz sobie rozmnażać świnki dla przyjemności, bo tak Ci się podoba, masz taki kaprys i chcesz się popatrzeć "jak się rodzą", to tutaj moje gadanie nic nie pomoże. Jesteś serio niepoważna.

Po pierwsze:
Nie potrafisz rozmnażać świnek. Nie jesteś doświadczonym hodowcą.
Nie wiesz jak krzyżować rasy. Urodzone prosiaczki będą miały najprawdopodobniej wady genetyczne. Nie będziesz potrafić zająć się nimi po porodzie. Gdy matka nie będzie mogła w pełni się nimi opiekować-zdechną.

Po drugie:
Para będzie się rozmnażać co chwilę.
Samiczka będzie tak zmęczona wszystkim, że zachoruje i najpewniej szybko Ci zdechnie.
Następne pokolenia=to samo.

Po trzecie:
Co zrobisz z kilkunastoma świnkami? (z wielu miotów)
Nie wierze, że sama się nimi zaopiekujesz.
Po paru miesiącach same zaczęłby się ze sobą rozmnażać.( Juz nie wspominam o nieodpowiednim krzyżowaniu-rodzeństwo)
Musiałabyś ponieść niesamowite koszty. To jest poprostu nie do wykonania.
Na 100% nie znalazłabyś opiekunów. Żaden znajomy, żaden sklep nie przyjmie Ci takiej gromadki, a nawet jeśli, to nwm czy zdajesz sobie sprawę, że w zoologicznych niepotrzebne zwierzaki spotyka ciężki los. (np lądują jako pokarm dla węży)

Jednym słowem chcesz maltretować i znęcać się nad zwierzakami.
Smutne to.